ukończone m.in,: BBC, Galanta Pętla, Warta 800
Zaliczone 106 gmin (razem 1998)
13.05.2023r. - Gravel po łódzku. Plany rywalizacji o najlepsze miejsce nie powiodły się. Kłopoty z żołądkiem, dwie dziurawe dętki (i tylko jeden zapas) - godzina straty. Lepiej od zajętego miejsca będzie wygląda liczba 185 osób które wyprzedziłem. Po dłuższej przerwie technicznej na 120 km żołądek dochodzi do normy, powraca przyjemność jazdy i ostatnie 80 km pokonuję ze średnią 23 km/godz. Lepsze na tym odcinku było ok.25-30 osób. Pechowa (dla mnie) 13-tka (relacja).
20/21.04.2023r. Szczecin-Bydgoszcz - Pierwsze w tym roku Ultragminobranie (360 km, 17 gmin, 18 godz.). Przejazd przez ulubione Pojezierze Drawskiew. Niestety najciekawsze fragmeny nocą. kilka zdjęć.
15.04.2023r. Łódź- MiniBikeorient - Ok. 40 km i 30 punktów kontrolnych. Naciekawsze orienacyjnie (obok Wzniesień Łódzkich) tereny Łodzi. Były lasy, trudno przejezdne łąki, podmokła dolina Neru, wreszcie punkty na dużym osiedlu Rekinia. Wszystko przy siąpiącym lub padającym deszczu. Dla mnie za krótki dystans i za dużo punktów. Pojechałem bez napinki, rekreacyjnie, czerpiąc radość z ponownego odkrywania znanego i lubianego obszaru miasta. Zdobyte 21 punktów. Pomimo opadów dało się zrobić kilka zdjęć.
Miasteczko Sląskie Rajd Liszkor 25.03.2023r. Idealna pogoda. Nadmiarowa ilość szutrów i innych utwardzonych dróg. Tym razem nieodpowiedni rower nie przeszkadzał w jezdzie. Jadąc z Jarkiem i Pawłem ukończyliśmy na 7 pozycji. Rajd Liszkor 2023 (relacja)
11.03.2023r. Milicz - Rajd Liczyrzepy 2023 - Pogoda nie rozpieszczała. Snieg z deszczem, mokry śnieg, mięsiste błoto i woda na leśnych drogach, zasysający gravelowe opony mokry piasek, piaszczyste podjazdy a do tego próbujący mnie wykończyć znajomi (Paryk, Mariusz i Krzysiek). Wytrzymałem niemal do końca co wystarczyło do zajęcia 10 miejsca (chociaż z mojej strony orientacją nie miało to nic wspólnego). Liczyrzepa relacja
Gravelowa setka w Bolimowskim ParkU Krajobrazowym 05/03/2023
21.01.2023r. Łódź Setka po Łodzi. - Fantasyczna zimowa sceneria (taka jaką lubię). Awaria dwóch rowerów. Ostatnie 11 km pokonuję pieszo pchając rower. Zamiast walki o 4 miejsce spadam na 9 pozycję. Jak było przeczytajcie sami ==> Walka do ostatnich metrów
Nie mam szczególnie ulubionych tras. Ze względu na miejsce zamieszkania, częściej jeżdżę na wschód i południe od Łodzi. Najchętniej nieznanymi mi drogami (chociaż tych w okolicy Łodzi jest już dla mnie coraz mniej).
Do sprzętu nie przykładam specjalnej wagi. Powinien miec jedna zaletę - być niezawodny (o ile to tylko możliwe).
Poważniejsze naprawy zapewnia mi
Rowerowe blogi znajomych:
Darecki
Marecki
,
Plany na 2023 rok (m.in.): 21.I Setka po Łodzi, 1.IV - Liszkor, 13.V - Gravel po łódzku, 14.VII - Brejdak, 5.VIII - Niespodzianka, 26.VIII - KoRNO,
Jeżdżę dużo, o każdej porze roku i przy niemal każdej pogodzie. Zawsze do pracy choć nie zawsze najkrótszą drogą. Równie chętnie szosą jak i w terenie. Z wielu powodów samotnie. Zwykle niemal bez odpoczynku.
moje kilometry
rower
serwis